Wyniki badań archeologicznych zdają się potwierdzać powstanie kościoła w XI w., a nawet wysuwają dalsze domysły. Oto sensacyjne zdjęcie z badań archeologicznych w roku 1965.
(zdjęcie fundamentów – odnośnik do zdjęcia nieaktywny)
W wykopie V/65 w kaplicy Miłosierdzia Bożego przy romańskim murze z XI/XII w., pod progiem dawnego wejścia z zewnątrz do kościoła (na fotografii górna strzałka wskazuje narożnik zachodniego obramowania tego wejścia) odkryto narożnik fundamentu wcześniejszego obiektu (strzałka dolna), zapewne wczesno lub przedromańskiego kościoła, którego nawa sięgała tylko linii osi owego wejścia i drzwi obecnej zakrystii; tej linii fundamentu odpowiada także wschodnia ściana siedemnastowiecznej grobowej krypty nr 3 w nawie kościoła. Okazuje się, że pierwotny kościół w Tropiu był znacznie mniejszy, a pierwotna mała i prostokątna nawa najprawdopodobniej była zakończona znacznie przedłużonym prezbiterium, jak w kościołach typu iroszkockiego, np. w VIII/IX wiecznym kościele w Karnburgu (Krnski Hrad, Słowenia) i na IX-wiecznych Morawach.
Archeolodzy dla rozwiązania tej zagadki archeologicznej usilnie domagali się kontynuowania badań gwałtownie przerwanych z powodu wielkich uroczystości Milenium Chrztu Polski w 1966 r. w tym kościele. Zob. NP 23, 1966, s. 112), ale ten ważny postulat, z braku funduszy, dotąd nie został zrealizowany.
Na początek kościoła w XI w. wskazuje też romańskie malowidło w prezbiterium, w którym ikonografowie i konserwatorzy, zwłaszcza prof. J. Dutkiewicz, dopatrują się cech malarstwa środkowoeuropejskiego z I połowy XII w. (zob. niżej).
Niektórzy autorzy, uważając, że powstanie kościoła ku czci Świętego Świerada nie mogło nastąpić wcześniej niż jego kanonizacja w roku 1083, jako dolną granicę powstania kościoła wyznaczają czas około około 1090 r. Jednak hagiografom i historykom wiadomo, że święci Świerad i Benedykt byli otaczani liturgicznym kultem świętych wcześniej, bo wnet po ich śmierci w latach 1031 i 1034, po złożeniu ich ciał w bazylice św. Emmerama w Nitrze. Więc i kościół w Tropiu może mieć wcześniejszy początek.
(Uwaga. Tu trzeba z niepokojem stwierdzić, że w wielu przewodnikach turystycznych uparcie powtarza się informację, że kościół w Tropiu został zbudowany w 1347 r. Autorzy tej bzdury nie wiedzą, że informacja ta jest oparta na osiemnastowiecznym falsyfikacie. I nie wiedzą też, że ów faksyfikat mówi nie o budowie, lecz o dotacji niejakiego Petrazego Brandischa, rzekomo dziedzica Tropia, na odbudowę tego kościoła, gdyż „ze względu na ogromne zniszczenie tropskiego kościoła, który został doszczętnie zdewastowany, tak że nie sprawuje się w nim żadnej chwały i czci Bożej”. Więc nie było to powstanie kościoła, a tylko przywrócenie go do użytku! Ponadto owe przewodniki osobno zwykle informują, że w kościele jest malowidło ścienne z XII (!) wieku, nie wyjaśniając przy tym, jak by się z tym faktem godziło czternastowieczne pochodzenie samej świątyni!
Ów falsyfikat jednak bazuje na wiarygodnej tradycji, że w XIV wieku kościół został odnowiony i chyba częściowo rozbudowany. O tym świadczy gotyckie ostrołukowe obramowanie wejścia z babińca oraz dwa oryginalne obramowania okienne od południa)
Okres sztuki romańskiej XI-XIII wiek
Pierwotnie cała tropska świątynia była romańska. Zachowały się trzy, niestety częściowo zamurowane, okna. Jedno można oglądać na zewnątrz na wschodniej ścianie prezbiterium, drugie w połowie północnej ściany nawy, trzecie, późniejsze, w nadbudowanej partii prezbiterium. Nadto na dawnym, bardzo dokładnym rysunku kościoła z roku 1865 upamiętniono jeszcze inne dwa romańskie okienka w ścianie prezbiterium od południa: jedno w dolnej, pierwotnej partii ściany, drugie wyżej, w nadbudowanej chyba w XIII wieku części. Około roku 1900 połączono obydwa ona w jedno. Nadto w naszym lapidarium przechowujemy kilka fragmentów obudowy okiennej – romańskie wsporniki młotkowe, pochodzące z pierwotnej ściany zachodniej, rozebranej w trakcie rozbudowy kościoła w 1634 roku.
W prezbiterium pod tęczą, oglądamy też odkryty w 1059 r. fragment romańskiego fresku, datowany przez odkrywców, zwłaszcza J. Dutkiewicza, na I poł. XII w., jest więc zapewne – np. wg. Słownika Starożytności Słowiańskich – najstarszy w Polsce. Przedstawia popiersie węgierskiego władcy, św. Stefana, który św. Świerada sprowadził znad Dunajca na węgierską wówczas Słowację.
[obraz]
W prezbiterium także pod łukiem tęczy, lecz po prawej stronie, przechował się także romański zacheuszek w formie malowanego krzyża, obok późniejszego, gotyckiego – jako dwaj świadkowie wczesnych konsekracji tego kościoła, może tej pierwszej (1073?) i drugiej – po odbudowie kościoła po zniszczeniach tatarskich w XIII w.
Z tamtego czasu jest też tabernakulum w formie wnęki ściennej, gdzie dziś przechowujemy relikwiarz z cząstką kości św. Świerada.
(fot Relikwie)
Romańskie jest także dawne wejście do kościoła przez kaplicę Miłosierdzia Bożego. Drewniane drzwi z tego otworu przeniesiono, chyba w XVII w., do wejścia z babińca z ostrołukowym gotyckim obramowaniem!
Trzeba nadto wzmiankować fragmenty romańskiej polichromii na wielu partiach pierwotnych murów: wewnątrz w prezbiterium oraz na zewnątrz, widoczne w starej gotyckiej zakrystii, w babińcu oraz na wschodniej ścianie prezbiterium.
Okres sztuki gotyckiej, XIV – XV wiek
Po tatarskich najazdach i zniszczeniach w XIII wieku, świątynia musiała być znacznie przebudowana. Z tamtego czasu mamy kilka elementów gotyckich: gotycki zacheuszek jako pamiątka poświęcenia kościoła po odbudowie, gotycką zakrystię przy prezbiterium od północy, gotyckie ostrołukowe odrzwia bocznego wejścia do kościoła przez babiniec, zapewne z XIV w., gotyckie okna w nawie od południa (dwa zapewne oryginalne, dwa wykonane później na podobieństwo pierwotnych), gotycką rzeźbę Zmartwychwstałego i takiż obraz, zapewne malarskiej szkoły sądeckiej, z XV wieku; przedstawia Matkę Bożą z Dzieciątkiem, ze św. Barbarą po prawej i Katarzyną po lewej. Takie maryjne obcowanie świętych, zwane „sancta conversatio”.
Okres renesansu, około XVI wieku
Z okresu renesansu, a więc z około XVI w., pozostał tylko jeden obiekt, mianowicie ładne odrzwia obecnej zakrystii przy południowej ścianie kościoła z herbem Prus; wtedy też, w XVI wieku, powstała owa nowsza zakrystia, pełniąca przez kilka wieków rolę kaplicy Matki Bożej, a teraz zakrystii.
Także stary konfesjonał w kaplicy Miłosierdzia Bożego i ołtarzyk, choć są barokowe i chyba z początku XVII w., wydają się nawiązywać do renesansu. W ołtarzyku jest umieszczony namalowany na desce obraz oblicza Chrystusa na chuście Weroniki. Taki obraz nazywa się weraikon.
Okres baroku, około XVII wieku
Sztuka barokowa, z XVII w., jest reprezentowana zwłaszcza przez duży obraz w prezbiterium, z roku 1626, przedstawiający koronację Matki Bożej, adorowaną przez patronów kościoła, świętych pustelników Świerada i Benedykta, w strojach kamedulskich; u kolan św. Świerada widzimy herb rodu Ośmiorogów-Gierałtów, zapewne fundatorów obrazu i czcicieli tego świętego jako swojego rodowego, czyli familiana.
Poniżej tego obrazu, pod tabernakulum, mensa dawnego ołtarza z brązowego marmuru, została wykonana w 1627 roku i jest ozdobiona herbem i inicjałami fundatora Jana Wiernka z Witowic.
Z czasu po jego śmierci pochodzi z takiego samego brązowego marmuru tablica nagrobna, zwana epitafium na północnej ścianie kościoła, obok wielkiego krzyża. Zasłużył sobie na nie także bohaterskim udziałem w wielkiej bitwie pod Chocimiem w roku 1621, gdzie u boku hetmana Jana Zamoyskiego pełnił rolę dowódcy przedniej straży, a nadto udziałem w rozbudowie kościoła..
Bowiem w tym czasie, w związku z wcześniejszymi zniszczeniami kościoła podczas okupacji ariańskiej, świątynia została wyremontowana i rozbudowana około roku 1634, na cztery lata przed śmiercią dobrodzieja kościoła, owego Jana Wiernka.
Z tej rozbudowy mamy kilka elementów barokowych. To przede wszystkim pomieszczenia zewnętrzne, zwane klasztorkiem, dobudowane do północnej ściany. W owym „klasztorku” znajduje się od roku 1948 parafialne muzeum, filia diecezjalnego. Na skutek powstania tej dobudówki w XVII w. jedno okno romańskie zostało zamurowane, a drugie zaślepione.
Wtedy też przedłużono kościół ku Dunajcowi, na skraj skarpy; pierwotna nawa kościoła sięgała bowiem tylko do chóru.
Konsekracja tego odnowionego i rozbudowanego kościoła odbyła się w 1641 r. Wtedy kościołowi dodano drugiego patrona, św. Benedykta, pustelnika i ucznia Świeradowego, razem z nim żyjącego, razem pogrzebanego w jednym grobie i razem czczonego jednym świętem na Słowacji i w Polsce.
Okres sztuki rokoko, XVIII wiek
Tak zwany styl regencyjny z roku około 1720 prezentuje płaskorzeźba Madonny z Dzieciątkiem; posiada ona szeroką, dekoracyjną ramą z elementami roślinnymi; znajduje się na ścianie u wejścia do kaplicy Miłosierdzia Bożego.
Z czasu nieco późniejszego, bo z drugiej połowy XVIII wieku, pochodzą dwa ołtarze u przedniej ściany, w zakątkach nawy. Jeden, po prawej, z obrazem Matki Bożej Różańcowej, a drugi, po lewej, z obrazem św. Benedykta, pustelnika i męczennika, datowany na rok 1765, z cechami sztuki rokoko. Obraz św. Benedykta zasłania pochodzącą z tego samego czasu figurę św. Świerada, która pierwotnie, do roku 1830, była w pustelni. Po remoncie w 1982 r. została ostatecznie umieszczona w tym ołtarzu i jest odsłaniana w czasie specjalnych nabożeństw.
Z podobnego czasu, bo z roku 1774, posiadamy w połowie południowej ściany artystyczną, wyraźnie rokokową obudowę chrzcielnicy, ze scenami obrzezania, chrztu Pańskiego oraz chrztu dziecka szlacheckiego i chłopskiego. Skrywa ona umieszczone wewnątrz muru kamienne naczynie chrzcielne, renesansowe, a więc może z XVI wieku.
W sąsiedztwie tej chrzcielnicy znajduje się w ścianie okrągły otwór, widoczny tylko z zewnątrz. Służył on zapewne już w średniowieczu do słuchania mszy św. przez stojących na zewnątrz pokutników, którym w czasie odbywania pokuty nie wolno było wejść na mszę do wnętrza świątyni, a tylko mogli jej słuchać z zewnątrz.
Na drewnianym stropie widzimy figuralne malowidła, z drugiej połowy XVIII w., przemalowane w wieku XIX, z monumentalną sceną Zesłania Ducha Świętego w centrum. Scena Zesłania Ducha św. jest wierną kopią (z pewnymi opuszczeniami) szesnastowiecznego malowidła wybitnego renesansowego artysty, ucznia Michała Anioła, Giorgia Vasariego z Florencji (zm. 1574). Starszą warstwę oryginalnego malarstwa, rokokowego, widzimy w kwadratowym okienku tzw. sondy konserwatorskiej (1982 r.). Porównując, widzimy, że późniejsze przemalowania nie przysłużyły się dobrze malowidłom oryginalnym.
W partii malowidła stropu nad chórem zauważamy dwie sceny z życia św. Świerada: od południa – modlitwa w grocie, od północy – jego omdlenie i ekstaza wśród ciężkiej pracy.
Zapewne też z tego czasu co obudowa chrzcielnicy, czyli z XVIII wieku, pochodzi duży krzyż przy północnej ścianie kościoła. Podobno był wydobyty z wód Dunajca w czasie powodzi i ma pochodzić z jakiegoś zniszczonego przez powódź kościoła. Przy nim po prawej stronie umieszczona jest relikwia Krzyża Chrystusowego z Golgoty. Wielka to świętość naszego kościoła!
Na lewo od krzyża widzimy późniejsze, wykonane z białego marmuru, nagrobne epitafium uczestnika powstania listopadowego w 1831 r. i zesłańca na Sybir, parafianina z Będzieszyny, Adam Siedmiogrodzkiego, z wymownym tekstem dla młodzieży. Łacińskie cytaty na nagrobku mówią:
„Błogosławiony mąż, który w gronie łajdaków nie upodlił się”.
„Śmiertelnicy ulegają śmierci, a śmierć – miłości”.
Sztuka XIX i XX wieku
Zwróć uwagę na kształt ówczesnej zakrystii oraz na dwa okienka romańskie, na prawo w prezbiterium, niebawem połączone w jedno wysokie, jak dzisiejsze. Na dole – budynek dawnej organistówki i pastwisko między ówczesnym Dunajcem a wzgórzem kościoła (teren obecnie zalany wodami Jeziora Czchowskiego).
Z XIX w. pochodzą malowidła czterech ewangelistów w prezbiterium nad ołtarzem, choć ich dolne, boczne fragmenty są starsze, o cechach rokokowych z XVIII w. Malowidło to zostało odkryte i odnowione w roku 1984.
Na obudowie chóru muzycznego znajduje się przedstawienie św. Cecylii, patronki organistów, zapewne z XIX w.
Z końca XX wieku jest w prezbiterium artystyczny, rzeźbiony fotel dla celebransa, nawiązujący do praktyk ascetycznych św. Świerada i jego słynnego dębu.
Z tego samego czasu i dziełem tego samego rzeźbiarza jest ambona w prezbiterium, z napisem imitującym romańskie liternictwo Ewangeliarza nitrzańskiego z XI wieku, czyli z czasów wnet po śmierci świętych patronów naszego kościoła.
Nadto w parafialnym muzeum i poza nim – zabytki ruchome
- Patena komunijna z 1633 r.
- Kielich barokowy z XVII wieku.
- Krzyże dwa, z których jeden barokowy z XVII w., a drugi z 1774 r.
- Ornat zielony z haftem barokowym z XVII/XVIII w.
- Ornat zielony z haftem regencyjnym z około 1730 r.
- Feretron procesyjny, rokokowy, z drugiej połowy XVIII w.
- Tabernakulum drewniane, kilkusetletnie.
- Wyroby metalowe liczne: naczynia i sprzęty liturgiczne.
Archiwalia, starodruki i rękopisy
- Księga metrykalna, prowadzona od roku 1616, jedna z najstarszych w Polsce; w niej ważny dokument tradycji rodziny Ośmiorogów-Gierałtów o ich pokrewieństwie ze św. Świeradem, liczne zapisy nazwy naszej miejscowości w formie Święty Świerad oraz nazwisk rodziców i imion chrzczonych wówczas dzieci, w postaci Świerad
- Rytuał, czyli księga obrzędowa do sakramentów i błogosławieństw, z roku 1647.
- Biblioteka duszpasterska z XVIII-XIX w.
- Dokumenty archiwalne XVI-XX w.
Obiekty poza kościołem
Kaplica-kostnica, dawniej gotycka, z XIV-XV w, pod kościołem od północnego zachodu, przy średniowiecznym ogrodzeniu cmentarza przykościelnego.
Dzwonnica murowana, wolnostojąca, na północny wschód od kościoła; wzniesiona w pierwszej połowie XIX w., w formie potrójnej arkady na zawieszenie dzwonów. W niej najstarszy dzwon z 1936 r., jako pamiątka 900-lecia śmierci św. Świerada, odlany z dawniejszego, zapewne z XVII w., poświęconego św. Urbanowi pustelnikowi.
Budynek plebanii, domu pielgrzyma, stodoły i wozowni, zbudowane lub przebudowane w XIX wieku; z tego czasu murowana piwnica ziemna koło tzw. organistówki.
Fragment muru oporowego pod stodołą przy drodze, z 1847 r.
Kaplica-pustelnia, na północny wschód od kościoła, w lesie, w miejscu dawnej pustelni pod skałą, z ok. 1765 r., z figurą św. Świerada z 1830 r.
Kaplica i krzyż na cmentarzu cholerycznym, poniżej pustelni, z 1847 r.
Krzyż, pozostawiony na dawnym cmentarzu w łęgu, na północ od kościoła, z drugiej połowy XIX w.
Kamienne elementy nagrobkowe z owego ewakuowanego cmentarza, umieszczone w murze obecnej kaplicy cmentarnej z 1948 r.
Zabytki przyrodnicze
Dąb św. Świerada, pod skałą, na której zbudowany jest kościół; jest to resztka pnia starego dębu, wymalowanego już na znajdującym się w kościele obrazie z roku 1626, legendarnej siedziby świętego Pustelnika, obecnie zabezpieczona daszkiem.
Źródło „wody żywej”; znajduje się ono pod kościołem, wypływa jakby ze skały, na której stoi świątynia; z niego pobór wody znajduje się obok dzwonnicy.
Kamieniołom pod sąsiednim wzgórzem obok kościoła; z niego pobierano materiał na budowę kościoła, a ostatnio na Różaniec polskich świętych.
Skała św. Benedykta – jest to szczyt wyżej wspomnianego kamieniołomu nad brzegiem Dunajca, zwieńczony krzyżem, gdzie w przyszłości zostanie ustawiona rzeźba św. Benedykta, pustelnika; św. Benedykt, po umęczeniu na Słowacji, został wrzucony ze skały do rzeki.
Skała św. Świerada, w lesie, z niszą, w której znajdowała się pustelnicza siedziba św. Świerada; do niej ok. 1765 r. dobudowano kaplicę, zwaną dziś Pustelnią.
Źródło św. Ś lesie, na prawo od Pustelni, zabezpieczone w XVIII wieku, z późniejszą kamienną obudową oraz rzeźbą św. Świerada z 1971 r.